telefon

Umów się na wizytę +48 71 359 19 18 +48 71 359 17 10

godziny otwarcia

Godziny otwarcia Pon - Pt:09.00 - 21.00 So:09:00 - 14:00

znajdziesz nas

Znajdziesz nas ul. Młodych Techników 7 53-647 Wrocław

Stomatologia niepełnosprawnych Facebook

Mesiodens – ząb nadliczbowy

Lubimy mieć wszystkiego dużo. Dużo pieniędzy. Dużo przyjaciół. Duże mieszkanie (albo lepiej dużo mieszkań).Czy z zębami jest podobnie? Im więcej, tym lepiej? No nie… nie całkiem. Nadmiar może zaszkodzić. Szczególnie zębów w jamie ustnej. W stomatologii taki ząb dodatkowy ma swoje imię –nazywa się mesiodens.

Piąte koło u wozu, czyli mesiodens

Dla przypomnienia. Dorosły człowiek przy pełnym uzębieniu stałym ma 32 zęby (16 w żuchwie i 16 w szczęce) – 4 siekacze, 2 kły, 4 zęby przedtrzonowe i 6 trzonowych. Są jednak schorzenia, które sprawiają, że liczba ta może ulec zmianie. Jednym z nich jest hiperdoncja. Cóż to takiego? Hiperdoncja jest to nic innego, jak dodatkowe zęby w jamie ustnej. Brzmi jak rzadka, tajemnicza choroba z egzotycznych krajów, ale to stosunkowo często występujące schorzenie. Najczęściej przekazywane w genach, z pokolenia na pokolenie.
Najpopularniejszym przypadkiem hiperdoncji jest mesiodens – ząb dodatkowy, który wyrzyna się w szczęce, w okolicach jedynek (najczęściej między siekaczami przyśrodkowymi szczęki). Znacznie częściej (prawie dwukrotnie) występuje u mężczyzn – Panowie miejcie się na baczności. Czasem zdarza się, że pacjentom wyrzyna się więcej, niż jeden mesiodens. Czasem może też wyrosnąć do góry nogami (z koroną skierowaną ku jamie nosowej). Są to jednak wyjątkowo rzadkie przypadki.
Jego pojawienie może (ale nie musi) zaburzać estetykę jamy ustnej, wówczas pacjent sam czuje potrzebę konsultacji ze stomatologiem. Zdarzają się jednak przypadki w których mesiodens zostaje wykryty dopiero przypadkowo podczas badania radiologicznego. Wówczas mamy… niespodziankę. W takich przypadkach, jeśli nie sieje on w jamie ustnej spustoszenia, nie trzeba go nawet usuwać.

Mesiodens – ząb nadliczbowy

Usuną albo nie usunąć?

Obecność zęba nadliczbowego może, ale nie musi wymagać żadnych działań. O tym, czy trzeba go usunąć najlepiej będzie wiedział specjalista. Bywa, że taki niespodziewany gość wnosi do gospodarstwa dobrobyt i dostatek (niczym gość przy wigilijnym stole). Bywa, że terroryzuje współdomowników. Ząb nadliczbowy może być np. przyczyną diastemy (charakterystyczny przedziałek między jedynkami), stłoczonymi zębami, zaburzonym kątem wyrzynania się zębów prawidłowych oraz ich przemieszczaniem się, a nawet występowaniem torbieli. Ponadto, korzenie zębów znajdujących się w jego pobliżu mogą ulec resorpcji, zaś ich ścieżka wyrzynania może zostać odkształcona, powodując wykrzywienia zębów. Nie warto jednak martwić się na zapas. Zdarzają się przypadki, że mesiodens wypada sam, po wyrżnięciu się prawidłowych jedynek. Stomatolog zdecyduje, czy ząb nadliczbowy usunąć, czy też zostawić. Pewne jest natomiast, że więcej nie zawsze znaczy lepiej.